Jaworski o Peiperze
Z przedmowy do tomu Tędy. Nowe usta kilka słów Stanisława Jaworskiego o poecie Tadeuszu Peiperze:
Jest coś heroicznego w dziejach człowieka, który wysnuwszy całą swą teorię z podstawowego założenia, że kultura oznacza przezwyciężenie natury, był człowiekiem kulturalnym także i w tym znaczeniu: pochodząc z rodziny zamożnej, potrafił zredukować do minimum swoje potrzeby materialne. Nigdy jednak — potrzeby swego umysłu. Należał do jednego z ostatnich pokoleń idealistów, którzy widzieli w literaturze doniosłą formę działalności społecznej, nie zaś tylko intratny zawód. Szło mu o taką literaturę, która potrafiłaby podjąć walkę o to, aby Polska, wydobyta z niewoli, wydobyła się także z zacofania; walkę o Polskę nowoczesną, o nowy typ stosunków międzyludzkich, obyczajów i emocji. Szło mu o literaturę stawiającą czytelnikowi wysokie wymagania, podnoszącą go wzwyż, najwyżej — nie zaś schlebiającą przeciętności i zniżającą się do jej poziomu, obojętne, jaka byłaby ta przeciętność, mieszczańska czy inna. Stworzył teorię literatury, która blisko spokrewniona z ówczesną nowatorską myślą europejską, równocześnie wywodziła swój rodowód z tradycji rodzimej: Brzozowskiego, Żeromskiego, Abramowskiego.
24 X 2014 #Stanislaw Jaworski #Tadeusz Peiper #XX wiek